Kompletowałam góry i doły od października ubiegłego roku.
I tak powstał mów wymarzony zestaw kostiumów, w których w najbliższym czasie bedę się wygrzewała na plaży :)
Dodam również, że nie uznaję kostiumów-kompletów, tzn. góry i dołu z takim samym wzorem.
a ja posiadam tylko jedne strój :( i raczej wolę komplety ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie są piękne;-)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo;-)
OdpowiedzUsuń