Lubię Balea.
Jak dotąd nie spotkałam bubla, choć oczywiście na półkach DM czai się jeszcze sporo produktów, które nie wskoczyły do mojego koszyczka.
I tak też jest z dwiema odżywkami/balsamami do włosów z tej firmy.
Pierwsza rewelacyjna, druga bardzo dobra:)
Balsam do włosów suchych z ekstraktami z mango i aloesu (na końcu składu:)) całkiem dobrze, jak na odżywkę drogeryjną odżywia włoski, ma konsystencję maślaną, którą w odżywkach do włosów bardzo lubię, ślicznie pachnie i jest bardzo wydajna.
Balsam do włosów nadający połysk z ekstraktami z figi i wyciągiem z pereł oraz solą morską przyjemnie jak na odżywkę drogeryjną nawilża włoski, również ma konsystencję maślaną, pachnie delikatnie i jest troszkę mniej wydajna, ale efekt rekompensuje te wady.
Znacie te odżywki?
A może również inne z Balea?
jeszcze nie miałam odzywek z Balea, używam głównie olejku arganowego :)
OdpowiedzUsuńolejek arganowy również jest u mnie w użyciu i to na róźne części ciała:)
UsuńNie znam tych odżywek, szkoda że są trudno dostępne. Inaczej już dawno bym je przetestowała :)
OdpowiedzUsuńto prawda, ja zaopatruje się w nie w Czeskim Cieszynie, a to ode mnie prawie 200 km
Usuń