sobota, 1 września 2012

Totalny zawód, czyli Instant Cuticle Remover od Sally Hansen

Po przeczytaniu peanów na temat  tego produktu byłam pena, że kupuję fantastyczny kosmetyk.
Jednak po jego użyciu zetknęłam się ze smutną rzeczywistością, że nawet, jeżeli coś jest dobre dla ogromnej większości, u mnie może się nie sprawdzić.
Po pierwsze 15 sekund to bajka; ja trzymałam preparat ponad minutę i NIC!!!
Po drugie coś tam może usuwa, ale kiepsko.
Po trzecie już na drugi dzień miałam wrażenie, że nic ze skórkami nie robiłam:(

Dla mnie bubelek.
Użyłam kilka razy, ale chyba nie dostanie kolejnej szansy.



3 komentarze:

  1. ja się zawiodłam na lakierach Sally Hansen i nie mam ochoty nic więcej kupować z tej firmy ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. ale pitolisz XD ;D to usuwa moje sorki które po nim sa ja masełko :]

    OdpowiedzUsuń