sobota, 3 listopada 2012

Haulik dalekowschodni

Jakiś czas temu przyszłą do mnie paczuszka z zamówionymi na allegro kosmetykami, głównie syryjskimi.
Część już wypróbowałam, część czeka na swoją kolej. O każdej pozycji napiszę coś więcej, bo już wiem, że są ciekawe.
Kupiłam: olejek z czarnuszki, olejek jaśminowy, olejek laurowy, olejek arganowy,. mydło aleppo, odżywkę kadzidłową, krem różany.

Recenzje wkrótce:)




3 komentarze: