wtorek, 3 września 2013

Moje początki z Zuzką Light

Jestem chyba mało konsekwentna...
Ewa Chodakowska przekonała mnie do aktywności fizycznej, ale jej ćwiczenia mnie nużą.
Tiffany Rothe jest ok, ale trochą monotonna...
Mel - jakoś mi nie leży...

O Zuzce przeczytałam już chyba wszystko, trochę problemów mam z zapamiętaniem definicji, ale się nie poddaję.
Jest kilka ćwiczeń, których nie jestem w stanie zrobić, za nic w świecie, przykładem może być pistolet.

Na dziś moim ulubionym zestawem jest Best 4 Minute Workout  http://www.bodyrock.tv/2011/03/16/4-minutes-workout/ - zobaczymy, co dalej:)

3 komentarze:

  1. ja ćwiczę z trenerem, dużo łatwiej mi opanować technikę i poprawność ćwiczeń :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazdroszczę, kiedyś chciałbym spróbować indywidualnych zajęć

      Usuń
    2. warto wziąć nawet kilka treningów, tak żeby powiedział co i jak, a potem już można samemu:)

      Usuń