Lato zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim walka o piękne ciało.
Staram się tą walkę prowadzić z umiarem cały rok, żeby uniknąć wiosenno-letniej obsesji :)
W miarę regularnie ćwiczę, jeżdżę na nartach, na rowerze i na rolkach.
Gorzej z dietą, bo uwielbiam słodycze :)
Regularnie używam balsamów, nazywanych przeze mnie pieszczotliwie "wyszczuplaczykami".
To moje ulubione. Wkrótce opiszę je w oddzielnych postach.
Jednak najbardziej lubię mój rewelacyjny sprzęt do masażu, domową wersję rollmasażu.
Nie muszę wychodzić z domu, masuję się oglądając na przykład Erica Northmana :):):)
POLECAM!!!!
Zdjęcie pochodzi ze strony:http://modaija.pl/
to urządzenie wygląda groźnie :P
OdpowiedzUsuńwygląda to to jak narzędzie tortur XD
OdpowiedzUsuńnieee, jest bardzo przyjemne w użytkowaniu i skuteczne
OdpowiedzUsuń