środa, 11 lipca 2012

Kolejny micel- Nuxe woda micelarna do demakijażu na bazie trzech róż z dodatkiem zielonej herbaty

Jak już pisałam, wciąż poszukuję idealnego preparatu do zmywania makijażu oczu.
Ostatnio wpadła mi w łapki mała wersja " różano -zielonoharbacianego" micelka Nuxe.
Kosmetyk jest całkiem przyjemny, dobrze zmywa, nie postawia lepkiej warstwy, ale to wciąż nie ideał :(
Szukam dalej...




4 komentarze:

  1. Ja też,na razie mam dwa i...tak średnio jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja bardzo polubiłam płyn do demakijażu oczu z Bielendy z serii Awokado, tyle że to dwufaza :)

    OdpowiedzUsuń