piątek, 23 marca 2012

Zakupy w ECOSPA

Ze wszystkich mazidlanych sklepów najbardziej lubię ECOSPA.

Poza tym nie znoszę mazidlanych zakupów, bo oprócz kilku niezbędnych produktów w koszyku zazwyczaj ląduję mnóstwo "przydasi" :).

Tym razem postanowiłam poskromić swoje chęci i kupiłam tylko hydrolaty oraz wieloowocowe kwasy AHA.

Kocankę i oczar znam. Kadzidłowiec, na którego polowałam od dawna, bo często brak go na stanie, jest niesamowity. Wygładza, odświeża, ale nie ściąga, uspokaja skórę. Jego zapach kojarzy mi się z ogniskiem gasnącym w deszczu.

ECOSPA fajnie opisuje hydrolaty:

kadzidłowiec

kocanka

oczar


Kwasy AHA mam po raz pierwszy, po testach zdam relację z ich działania.

Buźka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz